Zasilanie awaryjne uchroni serwer przed awarią

Czym w rzeczywistości są akumulatory? To ogniwa galwaniczne, które wykorzystuje się do zasilania wielu urządzeń mechanicznych (samochody, motocykle, skutery) i elektronicznych (telefony komórkowe, odtwarzacze mp3, radia i telewizory bezprzewodowe, aparaty fotograficzne). Mają długą żywotność, gdyż można je wielokrotnie ładować, czyli uzupełniać zapasy prądu elektrycznego.

Wyróżnia się następujące rodzaje akumulatorów: niklowo-metalowo-wodorkowy (oznaczony symbolem NiMH), litowo-jonowy (Li-on), litowo-polimerowy (Li-poly), kadmowo-niklowy (NiCd) i kwasowo-ołowiowy. Najpopularniejszy są ten pierwszy i ostatni - wykorzystywane w przemyśle i motoryzacji.

Czasem akumulatory zawodzą, więc na wyposażeniu jest zasilanie awaryjne (UPS). To urządzenie ma własny akumulator, który uruchamia się w przypadku przerw w dostawach energii elektrycznej z sieci. Długość działania zasilacza awaryjnego wynosi od kilku do kilkudziesięciu godzin - zależy to od obciążenia sieci, jaką ma wspomagać UPS, i pojemności akumulatora, w jaki jest zaopatrzony zasilacz.

UPS-y najczęściej wspomagają komputery i serwery, na których przechowuje się bardzo ważne dane. Przełączenie się na zasilanie awaryjne zapobiega utracie danych znajdujących się w pamięci operacyjnej i uszkodzeniu pamięci masowej komputera (serwera).